Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Nie 14:45, 29 Paź 2006    Temat postu:

nye.. nyo akurat nic o przepraszaniu ni mówiłamm...
Merlin
PostWysłany: Śro 15:25, 16 Sie 2006    Temat postu:

A co zle zrobilem?? mam cie przeprosic?? PRZEPRASZAM :*:* Razz
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Pią 12:45, 11 Sie 2006    Temat postu:

czy ja dobrze słyszę? powiedziałeś "dobra robota?" oj nie.. chyba nie.. widać jestem chooora..
Merlin
PostWysłany: Śro 14:56, 09 Sie 2006    Temat postu:

Moz eak a moze nie , tak czy wak Dobra robota Very Happy
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Śro 12:40, 09 Sie 2006    Temat postu:

ta gazeta akurat NIE KŁAMIE.. (tak myślę*-*) To porządna gazeta byłaWink
Merlin
PostWysłany: Śro 12:25, 09 Sie 2006    Temat postu:

wiadomo:D no ale chyba mam racje:D nie sodze ze tra gazeta na pewno klaie ale sie po prostu zastanawiam Razz
Juklas
PostWysłany: Wto 22:24, 08 Sie 2006    Temat postu:

ales dowalil Jak łysy grzywą o kant kuli xD
Merlin
PostWysłany: Wto 20:40, 08 Sie 2006    Temat postu:

Anime nie klamie ale Gazety tak, kazdy moze napisac co mu sie podoba...
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Wto 14:52, 08 Sie 2006    Temat postu:

Tylko, że anime nie kłamie.. chyba że lektor XD
Merlin
PostWysłany: Wto 14:42, 08 Sie 2006    Temat postu:

Tz bym mogl se napisac gazete o zlym tlumaczeniu i sciemniac tam Razz wiec niewiesz czy to prawda
Mordimer
PostWysłany: Wto 11:45, 08 Sie 2006    Temat postu:

skąd wiesz??? moze akurat wymyslone?? Razz
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Wto 10:12, 08 Sie 2006    Temat postu:

To pewnie piekne tłumaczenie w jakieśtam wersji.. A prawda to na pewno jest;))
Merlin
PostWysłany: Pon 20:43, 07 Sie 2006    Temat postu:

To te dobre, tylko sie zastanawiam czy to co w tych gazetach to prawda Very Happy
Krwawa Potepiona Lza
PostWysłany: Pon 13:14, 07 Sie 2006    Temat postu: Dragon ball GT - potknięcia słowne w tłumaczeniu i inne..;)

DRAGON BALL GT
"Ochroniarz"włądcy Olmek:
-jetseście Saiyanami?(-Co za refleks!...Tłumacza, trzeba było czekać aż do serii GT żeby sie dowiedzieć jak nazywa się rasa z której pochodzi Goku i Vegeta)

Vegeta (ni z tego ni z owego do ChiChi):
-Mógłbys chociaż zadzwonić!

Goku (o Robalu)
-przyjrzałem mu sie i widzę, że ma dość interesującą twarz.

Robot (o Goku):
-Być może ten mały wygląda jak świnka morska, ale tak naprawdę jest niezwykłym wojownikiem!

Goku (drapiąc się w pośladek):
-Swędzi mnie w dole pleców! (Co za subtelnośc ^-^)

Błyskotliwy dialog:
Trunks:
-To ten olbrzym. Założę sie że jest w pobliżu!
Goku:
-Poważnie?! Nigdy nie słyszałem o krokodylu smażącym rybę!
Pan:
-Niech pomyślę, kiedy go widziałam, trzymał rybę...

Goku (do olbrzyma):
-Bolał cię zepsuty ząb. Pamiętaj, żeby zawsze myć zęby po jedzeniu. (Nie ma to jak dobra rada ^_^ )

Bracia Parabara (bez komentarza..)

Trunks:
-Zróbmy to Domas! Zróbmy to wspólnie! (propozycja nie do odrzucenia:))

Trunks (znajdujący sie pod wpływem Bebiego; do Bebiego):
-Może kompres, Najjaśniejszy Panie?

Bulma:
-Vegeta nie ma ogona, nigdy go nie miał.
Vegeta-Bebi:
-Ach tak! Ten głupiec nie jest w stu procentach Saiyanem! (chmm.. to wnosi chyba cos nowego do fabułySmile))

Bulma (do wiszącego w powietrzu Bebiego);
-Wstań Panie!

I znów narrator:
N:
-Podejrzana grupa ukradła kryształową kulę!
N:
-Czy Songo i jego oddział(czyli jeden jedyny Trunks) maja jakąś szanse w walce z bogiem zniszczenia?
N:
-Kim na boga jest facet o imieniu Miyuu?! (Co za desperacja^*^)
N:
-Niezmierzona moc mierzy sie z inną
Vegeta-Bebi:
-Ty pokrako! Specjalnie pozwoliłeś bym cie połknął!
UubUub:
-Tak myślałem o zmiażdzeniu cie od wewnątrz!

Vegeta-Bebi:(do Goku level4):
-Jesteś potworem! (Przyganiał kocioł garnkowi..)

Goku (do Freezera i Cella) :
-Wy juz jesteście martwi? (Chyba ze wzrostem pamięć mu się skurczyła)

Vegeta:
-Ja zabójczy książę Saiyan (Ciekawe co miał na myśli)

Gogeta:
-Big Bang Attack!
Lektor:
-Wielkie fale uderzeniowe!
(no comments..)

A teraz najlepsze:
Vegeta:
-Kakarotto!
Lektor:
-Pajac!(i tak przez całą serię.. tak to jest kiedy lektor nie ma bladego pojęcia o tym co tłumaczy..)

Mieszanka:
C-17:
-Dobrze by było gdyby sie do nas przyłączyła w procesie niszczenia Ziemi. Jesteśmy druhami.
C-18:
-Jesteśmy druhami?
Narrator:
-Nagle przed C-18 pojawił się C-17 i powiedział, że są druhami (no No jasne, trzeba było dwa razy powtórzyc i jeszcze streścićSmile)

Pan:
-Mam nadzieje, że zmiany nie sa nieodwracalne. Nie lubię cię takiego!
Goku (level 4):
-Ja też nie..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.